Home Aktualności Transport jako krwiobieg europejskiej gospodarki: rola przedstawicieli KE w budowaniu korytarzy transportowych i adaptacji do zmian klimatu

Transport jako krwiobieg europejskiej gospodarki: rola przedstawicieli KE w budowaniu korytarzy transportowych i adaptacji do zmian klimatu

Opublikowal Adam Bednarek

Przedstawicielka Komisji Europejskiej stwierdziła, że jest kluczowym elementem europejskiej gospodarki. Bez transportu towarów i ludzi UE nie byłaby w stanie funkcjonować. Ponadto, transport jest istotną gałęzią gospodarki, zatrudniającą wiele osób i wspierającą firmy produkujące środki transportu, takie jak samoloty, pociągi, statki czy samochody. Kopczyńska, polska przedstawicielka Komisji Europejskiej, zaznaczyła również swoją rolę na wysokim stanowisku w strukturach KE.

Aby przypomnieć wszystkim, czym jest transport, warto cofnąć się myślami do czasu Covid-19 i do tego, co nagle się wydarzyło, kiedy nie mogliśmy podróżować między krajami. Nagle okazało się, że coś, co uważaliśmy za oczywiste, na co nie zwracaliśmy uwagi, stało się niemożliwe. Dopiero wtedy zaczęliśmy to doceniać. Czasem transportując przedmioty z sąsiedniego miasta, a czasem z drugiego końca kontynentu. Covid przypomniał nam, że gdy transport nie funkcjonuje, nasz sposób życia jest zagrożony. Przypomniała również, że przedmioty, które codziennie kupujemy w sklepie, nie pojawiają się znikąd, ale są produkowane w określonych miejscach i dostarczane do ów.

Zapytana, jaka była rola polskich firm transportowych po wybuchu wojny na Ukrainie, szefowa DG MOVE odpowiedziała, że odegrały ona gigantyczną rolę. Polskie firmy pomagały uchodźcom i umożliwiły im przejście do bezpiecznego kraju. Z drugiej strony, Ukraina straciła swój główny korytarz transportowy, czyli Morze Czarne. Konieczne było szybkie zbudowanie nowych tras transportowych, aby Ukraina mogła nadal eksportować i importować towary, nie mając dostępu do morza.

Tworzymy teraz ciągi transportowe z Ukrainą, które dawniej nie były tak istotne. Obecnie funkcjonuje korytarz humanitarny przez Morze Czarne, ale należy pamiętać, że Ukraina ma duże potrzeby importowe i eksportowe, które zależą głównie od korytarzy lądowych – zaznaczyła Kopczyńska.

Zapytana o to, które ma większe znaczenie w transporcie – geografia czy polityka – odpowiedziała, że nie należy bagatelizować polityki. Jako przykład podała planowany Korytarz Środkowy, który ma połączyć kraje Azji Środkowej z Unią Europejską poprzez Kaukaz lub Turcję.

To jest dotyczący transportu, nad którym pracujemy od dłuższego czasu. Przeprowadziliśmy analizę wykonalności. Wiemy, że kraje w Azji Środkowej są bardzo zaangażowane w ten projekt i zależy im na stworzeniu takiego połączenia transportowego. Łączenie istniejących już elementów tego korytarza jest skutecznym sposobem przyciągnięcia krajów tej części Azji do naszej strefy handlowej. Transport jest więc bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym narzędziem w łączeniu i ułatwianiu współpracy między różnymi państwami. Oczywiście istnieją pewne wątpliwości dotyczące kwestii geopolitycznych w tym regionie. Jednak istnieje zainteresowanie ze strony instytucji finansowych, aby wspierać ten projekt i stopniowo go rozwijać – przekazała Kopczyńska.

Jako przykład prymatu polityki nad geografią, przedstawicielka Komisji podała współpracę w ramach projektów dotyczących transportu z Ukrainą.

Krótko po ataku Rosji na Ukrainę, Komisja Europejska zaproponowała rozszerzenie mapy sieci transeuropejskiej o Ukrainę, Mołdawię i kraje Bałkanów Zachodnich. Jest to plan, który ma pokazać, jak widzimy przyszłe połączenia transportowe w Unii Europejskiej, także z krajami sąsiadującymi, nawet jeśli nie zostaną one członkami UE – podkreśliła.

Podkreślono, że wykonanie tych planów wiąże się z koniecznością dużych inwestycji finansowych, szczególnie w przypadku Ukrainy, gdzie istnieje rozbudowana sieć kolejowa o innym rozstawie torów niż w krajach UE.

To ogromna inwestycja, która nie zostanie zrealizowana natychmiast, ponieważ ukraińskie koleje mają 20 tysięcy kilometrów torów o szerokości różnej od europejskiej. Badamy technologiczne rozwiązania, które umożliwiłyby dynamiczną zmianę rozstawu kół z 1520 mm do 1435 mm i vice versa – powiedziała.

Zapytana, czy Europejski Zielony Ład może negatywnie wpłynąć na sektor transportu w UE, podobnie jak miało to miejsce w przypadku rolnictwa, Kopczyńska odpowiedziała, że pytanie należy postawić inaczej: czy zmiany klimatu nie zaszkodzą funkcjonowaniu naszego transportu? Obecnie już zdarzają się sytuacje, gdy klęski żywiołowe mogą skutecznie sparaliżować działające połączenia transportowe lub zniszczyć infrastrukturę. Nie można planować funkcjonowania transportu w dłuższej perspektywie, nie biorąc pod uwagę konieczności uwzględnienia zmian klimatu – podkreśliła.

Według propozycji Zielonego Ładu transport musi zmienić swoje funkcjonowanie, aby emitować mniej CO2 i być impulsem do innowacji. Uczestnicy konferencji Connecting Europe Days w Brukseli podkreślali konieczność myślenia o transporcie odpornym na zmiany klimatyczne, aby zapewnić jego przyszłość.

N

Pr

pochodzą z agencji informacyjnej PAP.

Pr

You may also like

Leave a Comment

Verified by MonsterInsights