Duży konwój najnowszych czołgów T-90M Proryw-3 zmierza w kierunku Ukrainy. Rosyjska armia wysyła te pojazdy w ramach planowanej ofensywy na wiosnę i lato.
Znane na całym świecie zakłady Uralwagonzawod, gdzie produkowane są rosyjskie czołgi, zorganizowały wspólnie z armią kolejny wielki koncert z okazji produkcji i wysłania na front nowych czołgów T-90M Proryw-3 do Ukrainy. Czołgi te są chlubą samego Władimira Putina, ale wielokrotnie okazały się być jedynie większymi kupami złomu.
Duży konwój najnowszych czołgów zmierza w kierunku Ukrainy. Maszyny mają wesprzeć żołnierzy w obwodzie donieckim i charkowskim, gdzie trwa rosyjska ofensywa. W przyszłym miesiącu planowane jest również przesunięcie dodatkowych czołgów z terenów obwodów rosyjskich graniczących z Ukrainą. Według danych oficjalnych, w 2023 roku Rosjanie wyprodukowali około 600 czołgów i dodatkowo wyremontowali około 200. Choć Kreml planował osiągnąć produkcję na poziomie 2000 sztuk, wydaje się to nierealne i nie zostanie zrealizowane również w tym roku.
Czołgi T-90 są uważane za przeciętne czołgi. Mimo swojej potężnej wartości wynoszącej 5 milionów dolarów za sztukę, zostały już zniszczone za pomocą różnych środków, takich jak ręczne wyrzutnie czy drony. Nawet kilka razy do ich unieszkodliwienia użyto zwykłego niekierowanego granatnika przeciwpancernego AT4 od firmy SAAB, który kosztuje około 1500 dolarów. Nawet sami rosyjscy żołnierze narzekają na tę rosyjską maszynę bojową.
Rosyjscy żołnierze skarżą się na brak klimatyzacji w nowych modelach czołgów T-90M. Bez niej można dosłownie przypalić się na pokładzie w upalne dni. Ten czołg wszedł do użytku pod koniec 2021 roku, a Rosja miała zaledwie 67 takich maszyn przed atakiem na Ukrainę. Mimo zwiększenia produkcji w trakcie wojny, Ukraińcom udało się uszkodzić lub zniszczyć co najmniej 117 sztuk tego pojazdu.
T-90M to najnowsza wersja rosyjskiego czołgu podstawowego T-90, który został zmodernizowany w Biurze Konstrukcyjnym Budowy Maszyn Ciężkich (KBTM) podczas pracy rozwojowej o nazwie "Proryw-3". Na pokładzie T-90M znajduje się zmodernizowana armata gładkolufowa 2A46M-5 kal. 125 mm, która została przystosowana do nowych długich pocisków 3BM70. Dodano także nowy system kierowania ogniem oraz zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z karabinem maszynowym umieszczonym na stropie wieży.
Dbano także o wzmocnienie pancerza poprzez zamontowanie modułów nowego pancerza reaktywnego "Relikt" na kadłubie i wieży oraz pancerza prętowego z tyłu. T-90M posiada również nową, spawaną wieżę o zmienionej konstrukcji. Dodano także nowy silnik wysokoprężny W-92S2 o mocy 1130 KM z automatyczną skrzynią biegów oraz generatorem APU.
1 Komentarz
Świetny artykuł. Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje zaskoczenie. Chciałbym wyrazić uznanie za Twoje działania. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i częściej odwiedzał, żeby zobaczyć nowe rzeczy.